niedziela, 25 maja 2014

25 maja 2014 r. (kontrowersyjne zdjęcia)

Można mieć mętlik w głowie od myślenia o tym kto z kim tutaj (na misji) współpracuje, kto z kim się wspiera lub kto przeciw komu walczy. Nic nie jest oczywiste, nic nie jest pewne. 

Sojusznicy z dowództwem w Bagdadzie jakby się oddalali od naszej Dywizji (MND CS), w głosie dowódcy i sztabowców daje się wyczuć jakieś zażenowanie współpracą. 

Żołnierze chodzą jak ospali, zmęczeni słońcem i misją. Na nic nie ma się ochoty. Nawet telefony do rodziny, do domu nie cieszą, jak dawniej. Włączyło się trochę olewactwo i rutyna. To widać po sposobie wysławiania się, po ubiorze żołnierzy, po nonszalanckim podejściu do zadań i czasu. Źle. 

Przed nami 2 miesiące do końca...

A tymczasem, w moim biurze natrafiam na zdjęcia potwornych obrazów z życia w Iraku. Cześć z nich wykonana ręką amerykańskich operatorów Combat Camera a reszta zebrana z różnych aparatów, różnych osób... 

I wybrałem tylko te gatunkowo "lżejsze" .... 













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz